Wycieczka na Beksińskiego do Warszawy

29.09.2021

Pragnę malować tak, jakbym fotografował sny.

Zdzisław Beksiński

 

Te słowa idealnie przedstawiają twórczość Pana Beksińskiego. Nie łatwą,trudną do zrozumienia, momentami przygnębiającą i dość mroczną. Taki był też sam artysta. Mawiał, że jest skrajnym pesymistą, najbezpieczniej czującym się w swojej pracowni. Nie szukał owacji, nie bywał na salonach. Tak w skrócie można przedstawić artystę, którego wspaniałą wystawę podziwialiśmy 3 września

w Warszawie, podczas wycieczki Niepublicznego Liceum Sztuk Plastycznych oraz Liceum Ogólnokształcącego.

Pogoda dopisała i udało się zwiedzić szybkim marszem kawałek Starego Miasta, wędrując jedną z ciekawszych dzielnic czyli Warszawską Pragą.

Najlepiej odda to nasza fotorelacja